 |
"Giełda Samochodowa", wydanie 1805 z 8 maja 2015 roku
|  | | Opony na cały rok
Czy ogumienie wielosezonowe ma sens?Wiosna za oknem. Jak co roku zmieniamy opony z zimowych na letnie. Czy to konieczne? Podczas ostatniej zimy w centralnej Polsce śnieg leżał na drogach i ulicach tylko przez dwa dni. Jeśli brać taką informację pod uwagę, nasuwa się pytanie czy zmiana opon ma sens? Jeszcze kilkanaście lat temu większość samochodów jeździła na oponach całorocznych. Ba, stosowanie opon zimowych uważane było za luksus (choć same opony zimowe wcale nowe nie są - pierwsze Finowie z Nokiana pokazali w roku 1934, a więc przed II wojną światową). Umówmy się, że w czasach, gdy pojemność silników nie przekraczała półtora litra a moc rzadko była większa niż 75 koni, "zimówki" były tak rzadkie jak przysłowiowy śnieg w maju. Z czasem, gdy na nasze drogi zawitały samochody szybsze i mocniejsze, zaczęto dostrzegać różnicę - opony sezonowe (czytaj zimowe) zaczęły być modne. W ich reklamach podkreślano, że tylko one gwarantują bezpieczeństwo. Po części to prawda, bo bardziej elastyczny bieżnik gęsto usiany lamelami na pewno poprawia kierowalność na śliskich nawierzchniach i skraca hamowanie. Kłopot w tym, że klimat się zmienił i prawdziwe zimy zdarzają się coraz rzadziej. Oczywiście pogoda potrafi spłatać figla, ale poza terenami górskimi na nizinach mamy coraz więcej dni z temperaturami plusowymi. Rano zdarzają się przymrozki, ale szybko reagują na to drogowcy. Często się z nich śmiejemy, ale w rzeczywistości odpowiednie służby coraz skuteczniej utrzymują drogi w stanie tzw. czarnym. »»» |  | |
|  |  |  |
Kupujemy wana Gdy potrzeba przestrzeni...
Gdy słońce coraz wyżej. Przed nami wiosenne i letnie upały
Samochody anty-ekologiczne Gdy ochrona środowiska się nie liczy...
|  |